Podziemia

Za nowo wybudowanym w 2020 r. portalem wejściowym zwiedzający po raz pierwszy zajrzą do niesamowitego świata podziemi Górnego Miasta. Nie jest to historyczne wejście, ale nowo wybudowane, aby zapewnić dostęp do starych części złoża w najkrótszy możliwy sposób. Zwiedzający zejdą do górnych partii Starego Piętra przez tzw. zapadlisko o nachyleniu 25° i długości 65 metrów. Tutaj czekają na nich pierwsze drabiny i zabezpieczona komora. Po zejściu po drabinach przejdą krótkim korytarzem do miejsca, gdzie czeka na nich figura św. Barbary, patronki górników. Można przy niej zapalić świeczkę, ale też przygotować się na to, co w podziemiach wyjątkowe.

To zjazd na najniższy poziom kopalni, tzw. Horyzont Piotra, przez imponującą, wydrążoną komorę. Komora ma nachylenie 60-70° i pokonuje się ją po drabinach o łącznej długości 28 metrów. Jedna z najciekawszych części Peter’s Horizon czeka na nas zaraz po zejściu po drabinkach. Jest to krótki korytarz w kształcie owalu, w którym znajdziemy ślady podłożenia ognia – dlatego jest cały czarny.

Zwiedzający przechodzi następnie do małej komory, w której znajduje stare historyczne narzędzie. Następnie idzie dalej i znów czeka na nich drabina, w tym momencie ostatnia. Korzystając z niej, schodzi do dolnych części Piotrowo piętro, gdzie znajduje się największa komnata z drabinami do górnych części, ale której zwiedzający nie zobaczy, ponieważ jest to miejsce trudno dostępne dla dużej liczby osób. Można jednak natknąć się na inne interesujące punkty. Znajdzie część korytarza, który został przecięty przez badania geologiczne w latach 50. lub znajdzie się na tak zwanym krzyżu. Jest to miejsce, w którym korytarze rozciągają się we wszystkich kierunkach, a jednym z nich jest komin o nachyleniu 70-80°, którym można zejść 15 metrów w dół do poziomu 660-metrowego szolni św. Antoni Padewski.